Urban fantasy często kojarzy się czytelnikowi nie tylko z magicznymi okolicznościami przyrody w naszych codziennych realiach, ale także z wymiatającymi, dzielnymi bohaterami, którzy z wdziękiem i urokiem kopią tyłki i ratują świat albo swoje miasto – przynajmniej raz na tom. Niektórym wręcz blisko do klasycznych Mary Sue bądź Garych Stu, ale to także element tego, co czyni UF tak charakterystycznym. Co zatem powiecie na serię, gdzie bohaterka zasadniczo nie ma żadnych mocy, a co więcej – jest sprzątaczką w przedszkolu?
Agatę Filipiak poznajemy, gdy przyjmuje tę wymagającą
stalowych nerwów pracę. Wprawdzie ma być tymczasowa, w końcu trzeba się gdzieś zaczepić,
żeby mieć na życie po tym, jak rzuciła robotę w wydawnictwie ze względu na
romans z uznanym pisarzem (pewną rolę w wydarzeniach odegrała również
zainteresowana skrzatka domowa). Przedszkole okazuje się dosyć wymagającym
miejscem – nie tylko ze względu na szalone pomysły dzieciarni, ale jakąś
klątwę, która wydaje się nad nim ciążyć. A to ktoś sfajda się bardziej niż
zazwyczaj, a to ukaże się duch dawnej nauczycielki, poległej na placu boju, a
to inne dzieciątko stanie w płomieniach podczas zabawy na podwórku... Niektóre
maluchy wydają się także takie trochę nie z tego świata. Co więcej, mamą
jednego dziewczątka okazuje się również... mama Agaty.
Ta sama, która odeszła od swojej rodziny z kochankiem. Ta
sama, która zostawiła męża z małym dzieckiem. Ta sama, od której Agata dostała
nietypowy wisiorek ze smokiem, zawsze noszony przez nią na szyi. Spotkanie po
latach okazuje się traumatyczne tylko dla córki – matka ma ważniejsze sprawy na
głowie, a są to sprawy związane z żyjącą w ukryciu społecznością osób o niesamowitych
talentach... mogących się okazać bardzo przydatnymi, jeśli ktoś marzy o nowym
porządku świata!
W serii Między światami dotychczas ukazały się dwa tomy: Tajne przez magiczne i To nie jest kraj dla słabych magów. Pierwszy daje nam szansę bardzo spokojnego zapoznania się ze światem wykreowanym przez autorkę, co więcej, robi to z punktu widzenia przeciętnego człowieka, a to sprawia, że nieco łatwiej nam zrozumieć zagubienie bohaterki, odkrywającej nową rzeczywistość. Fakt, iż akcja rozgrywa się w większości w przedszkolu, czasami dodaje pewnego „elementu szokującego”, bo pewne rzeczy dziejące się w tym miejscu zdecydowanie tam akurat wydarzyć się nie powinny – tam albo w jakiejkolwiek placówce mającej do czynienia z mniej lub bardziej nieletnimi. Ale hej – niejedno urban fantasy przyzwyczaiło nas do tego, że uwikłani w magiczne wydarzenia lekko nie mają!
To nie jest kraj dla słabych magów umożliwia nam z
kolei jeszcze głębsze zanurzenie się w rzeczywistości stworzonej przez
Katarzynę Wierzbicką, a poświęcony jest szeroko zakrojonemu planowi Angeli,
matki Agaty, i jej małżonka. Poznajemy między innymi kulisy magicznej polityki,
dowiadujemy się więcej na temat pozornie bezpiecznej bańki naszej bohaterki, a
i nierzadko władujemy się w krwawą kabałę. Jednocześnie przyznam, że druga
część wydaje mi się bardzo zgrabnie zamykać całość, i teraz, gdy wiem, że w
przygotowaniu jest kolejny tom, zżera mnie ciekawość, co tam jeszcze się
wydarzy i czemu stawią czoła Agata, jej kompan Dawid i jego przydupas
wampir-zakapior.
A zatem jakie wrażenie? Bardzo pozytywne! Szczególnie podoba
mi się perspektywa Agaty, zwykłej śmiertelniczki, a także możliwość zajrzenia
za przedszkolne kulisy. Pamiętam głównie własne lata w tym przybytku, więc to
taka nieoczekiwana podróż do przeszłości, w dodatku opisana przez kogoś, kto to
wszystko zna od podszewki – Kasia jest wszak nauczycielką przedszkolną! Jeśli
zatem szukacie UF, w którym obok motywów standardowych (wampiry i inne takie)
pojawiają się elementy mniej typowe, choć ostatnio zyskujące na popularności (mitologia
słowiańska), a bohaterka nie niszczy wrogów jednym ruchem brwi – gorąco zachęcam!
Katarzyna Wierzbicka, Tajne przez magiczne, wyd. Spisek
Pisarzy, Kraków 2021.
Katarzyna Wierzbicka, To nie jest kraj dla słabych magów,
wyd. Spisek Pisarzy, Kraków 2022.
Ooo,fajnie brzmi!!! Nominowane do Zajdla!Trzeba przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo ta piękna laska w czerwonej sukience z Fanconu napisała? Sympatyczna.Chomik
Tak, ta sama :) pożyczę Ci przy okazji oba tomy :)
Usuń