Zima to średni
okres konwentowy, ale ponieważ lato będzie dla mnie pracowite i raczej nie będę
miała okazji wtedy pojeździć, postanowiłam wybrać się na gnieźnieńską
Fantasmagorię, imprezę z gatunku tych zdecydowanie mniejszych. Ale wiecie co?
Stęskniłam się trochę za mniejszymi konwentami. A ponieważ ja nie mogę wybrać
się nigdzie bez przygotowania jednej choćby prelekcji, poniżej znajdziecie moją
rozpiskę.
Te miejsca w Japonii, o których mogliście nie słyszeć…
pt. godz. 19:00, sala mangowa
Wszyscy słyszeli
o Fuji–san i obejrzeli Tokio Tower jeśli nie w internecie, to na pewno w
losowym anime. Nie wszystkie miejsca jednak są aż tak znane, czasem po prostu
trzeba trochę pogrzebać, by je znaleźć albo po prostu namęczyć się, by tam
dojechać. Cathia zaprasza na opowieść o Japonii nieco mniej znanej, odwiedzanej
w różnych porach roku.
25 najciekawszych kobiet w Gwiezdnych wojnach – razem z Ithilnar
sb. godz. 10:00, sala prelekcyjna
Pamiętacie te
elaboraty o tym, jak to nareszcie są w Gwiezdnych
wojnach interesujące postaci kobiece? My też je pamiętamy i do dzisiaj
kręcimy głowami z pełnym niedowierzaniem. Zarówno w starym, jak i w nowym
kanonie znaleźć można całe mnóstwo naprawdę niesamowitych kobiet i postaramy
się Wam pokrótce przybliżyć ich sylwetki. Wybór ściśle subiektywny.
Droga bohatera w Gwiezdnych wojnach
nd. godz. 10:00, sala prelekcyjna
Dlaczego
właściwie ta saga została okrzyknięta współczesnym mitem? W końcu jest wiele
opowieści, snujących historię o młodym chłopcu ratującym księżniczkę! A
słyszeliście o schemacie Campbella? Nie? Ano właśnie. Odpowiedź na nasze
pytanie znajdziemy właśnie tam.
Do zobaczenia!
Campbella właśnie czytam xD (trochę męczący...)
OdpowiedzUsuńO kobietach w SW chętnie bym posłuchała. Choć też jestem jedną z tych, które się ucieszyły, że nowe SW są bardziej kobiece :)
Dla mnie SW to przede wszystkim filmy, i tak jest chyba dla większości widzów jednak.
Karmena
Campbella czasami ciężko przebrnąć, ale w takim razie polecam Ci "Potęgę mitu" - to jest jednak rozmowa, czyta się znacznie lepiej.
UsuńDla mnie SW były zawsze bardzo kobiece, może nie filmy, ale całe Expanded Universe. Ale fakt, że to już podejście osoby, która zna je na pamięć :)