środa, 7 lutego 2018

Cathiowy rozkład jazdy na Fantasmagorii

Zima to średni okres konwentowy, ale ponieważ lato będzie dla mnie pracowite i raczej nie będę miała okazji wtedy pojeździć, postanowiłam wybrać się na gnieźnieńską Fantasmagorię, imprezę z gatunku tych zdecydowanie mniejszych. Ale wiecie co? Stęskniłam się trochę za mniejszymi konwentami. A ponieważ ja nie mogę wybrać się nigdzie bez przygotowania jednej choćby prelekcji, poniżej znajdziecie moją rozpiskę.

Te miejsca w Japonii, o których mogliście nie słyszeć…

pt. godz. 19:00, sala mangowa

Wszyscy słyszeli o Fuji–san i obejrzeli Tokio Tower jeśli nie w internecie, to na pewno w losowym anime. Nie wszystkie miejsca jednak są aż tak znane, czasem po prostu trzeba trochę pogrzebać, by je znaleźć albo po prostu namęczyć się, by tam dojechać. Cathia zaprasza na opowieść o Japonii nieco mniej znanej, odwiedzanej w różnych porach roku.


25 najciekawszych kobiet w Gwiezdnych wojnach – razem z Ithilnar
sb. godz. 10:00, sala prelekcyjna

Pamiętacie te elaboraty o tym, jak to nareszcie są w Gwiezdnych wojnach interesujące postaci kobiece? My też je pamiętamy i do dzisiaj kręcimy głowami z pełnym niedowierzaniem. Zarówno w starym, jak i w nowym kanonie znaleźć można całe mnóstwo naprawdę niesamowitych kobiet i postaramy się Wam pokrótce przybliżyć ich sylwetki. Wybór ściśle subiektywny.


Droga bohatera w Gwiezdnych wojnach
nd. godz. 10:00, sala prelekcyjna

Dlaczego właściwie ta saga została okrzyknięta współczesnym mitem? W końcu jest wiele opowieści, snujących historię o młodym chłopcu ratującym księżniczkę! A słyszeliście o schemacie Campbella? Nie? Ano właśnie. Odpowiedź na nasze pytanie znajdziemy właśnie tam.

Do zobaczenia!


2 komentarze:

  1. Campbella właśnie czytam xD (trochę męczący...)
    O kobietach w SW chętnie bym posłuchała. Choć też jestem jedną z tych, które się ucieszyły, że nowe SW są bardziej kobiece :)
    Dla mnie SW to przede wszystkim filmy, i tak jest chyba dla większości widzów jednak.

    Karmena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Campbella czasami ciężko przebrnąć, ale w takim razie polecam Ci "Potęgę mitu" - to jest jednak rozmowa, czyta się znacznie lepiej.

      Dla mnie SW były zawsze bardzo kobiece, może nie filmy, ale całe Expanded Universe. Ale fakt, że to już podejście osoby, która zna je na pamięć :)

      Usuń